Nie ma ich zbyt dużo. Niemniej warto je wymienić, ponieważ stanowią one ważne dokumenty w tej branży.
- Świadectwo Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego
- Recepta
Przyszły lekarz dentysta musi poświęcić pięć lat na studia, odbyć staż podyplomowy oraz zdać Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy, który daje mu prawo do wykonywania tego bardzo odpowiedzialnego zawodu. Stanowi od odpowiednik pracy magisterskiej, trwa cztery godziny, a abiturienci muszą uzyskać na teście co najmniej 56 procent z maksymalnej liczby punktów.
Do Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego podchodzą zarówno absolwenci studiów lekarsko-dentystycznych, jak i dentyści-stażyści. Egzamin odbywa się tylko w jednym miejscu w Polsce – Łodzi, gdzie znajduje się Centrum Egzaminów Medycznych, który współpracuje z wojewódzkimi centrami zdrowia publicznego.
Regulamin LDEK jest jasny i precyzyjny w swoim regulaminie. Osoba przystępująca otrzymuje test jednokrotnego wyboru – musi odpowiedzieć na 200 zadań o charakterze pytań zamkniętych. Każde zadanie zawiera pięć odpowiedzi, z czego tylko jedno jest prawidłowe. Nie ma więc tu wiele do tłumaczenia, trzeba to po prostu zdać. Rzecz jasna obowiązuje zero-jedynkowy system oceniania, czyli można uzyskać maksymalnie 200 punktów. Są one potem przeliczane na procenty i zapisywane na świadectwie Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego.
Powyższy dokument można zawiesić na ścianie gabinetu stomatologicznego, jako dowód kompetencji lekarza. Spostrzegawczy pacjenci na pewno go zauważą i na pewno zainteresują się wynikiem, jaki uzyskał jego dentysta. Gorzej, jeżeli jest on niezbyt oszałamiający.
Podobnie jak zwyczajni lekarze, dentyści mogą wypisywać pacjentom recepty na różnego rodzaju specyfiki leczące ze schorzeń i chorób zębów/jamy ustnej.Często zdarza się też tak, że pacjent otrzymuje skierowanie na dodatkowe leczenie, np. prześwietlenie żuchwy. Stomatolog tłumaczy wtedy, że potrzebuje opinii potwierdzającej diagnozę lub wykluczyć wątpliwości. Pamiętajmy, że każdy zabieg w okolicach jamy ustnej jest niezwykle skomplikowaną i delikatną operacją, która może przecież zaważyć na wyglądzie pacjenta.
Skupmy się jednak na recepcie, co takiego może nam przypisać stomatolog?
Może być to np. specjalna pasta dla zębów, dostępna tylko po okazaniu pisma od lekarza. Nierzadko wypisuje się też silne tabletki przeciwbólowe typu Ketonal, które powodują miejscowe znieczulenie ciała.
Blankiet, który wypisują dentyści nie różni się zbytnio od tego zwyczajnego. Zawiera m.in. dane o pacjencie (imię, nazwisko), PESEL, nazwę podanego leku i jego ilość, datę oraz podpis lekarza.