W przypadku, kiedy znaleźliśmy się w szpitalu, zakładana jest nam karta szpitalna. Znajdą się wtedy na niej nasze dane: imię, nazwisko, data urodzenie, objawy, grupa krwi, temperatura, tętno, rozpoznanie choroby i jej leczenie. Jest na niej wszystko – od A do Z co wiąże się z naszym pobytem w szpitalu.
Jest ona niezmiernie ważna dla pacjenta oraz samego personelu medycznego, a żadne pomyłki związane z tym dokumentem nie wchodzą nawet w rachubę.
Wyobraźmy sobie, że nasza karta została przypadkowo podmieniona z pismem dotyczącym innej osoby. Jeżeli lekarz nie zorientuje się, że doszło do pomyłki może znacznie pogorszyć stan zdrowia osoby leżącej na łóżku, a w ostatecznością zabić ją nieumyślnie.
Oczywiście do tego typu przypadków dochodzi niezwykle rzadko i na zaistnienie takiej sytuacji musi się złożyć kilka nieszczęśliwych zbiegów okoliczności.
Karty szpitalne zawierają też wiele informacji niezrozumiałych dla przeciętnego człowieka.
Znajdują się tam skomplikowane terminologie, liczby czy zdania zapisane w języku łacińskim, które należy przetłumaczyć na język polski.
Lekarz nie ma problemów z odczytaniem takich danych, ale dla nas mogą już stanowić „czarną magię”.