Chcesz przetłumaczyć plik tekstowy z języka obcego na język polski? Zastanawiasz się, czy nie wybrać tłumaczenia maszynowego, a następnie zainwestować w tak zwaną postedycję przekładu? Nie ma tu uniwersalnej odpowiedzi – trzeba ocenić swoją sytuację. Być może jest to rozwiązanie dla Ciebie! Te informacje mogą Ci się przydać.

Czym jest postedycja?

Post-edycja to proces, który powstał, aby „ulepszać” tłumaczenie generowane maszynowo. Jego głównym celem jest taka poprawa przekładu (ma zachować sens oryginału i poprawnie brzmieć w języku docelowym), aby ten finalnie mógł być akceptowalny.

Mówiąc inaczej: osoba prywatna czy firma ma materiały tekstowe do przetłumaczenia. Zamiast oddać te treści do zawodowego tłumacza i wykonać standardowy przekład postanawia pójść inną drogą. Decyduje się więc na tłumaczenie maszynowe – szybkie i tanie. Niestety w większości przypadków tak przełożone materiały wymagają weryfikacji. Tu pojawia się właśnie nasza postedycja.

Rodzaje postedycji — jak ją wykonać?

W branży tłumaczeniowej bardzo dobrze znane jest pojęcie postedycji. Od tego procesu zależy bowiem jakość tłumaczenia maszynowego. Oczywiście należy docenić możliwość tłumaczenia wykonanego przez komputer – dzięki niemu można szybko przetłumaczyć i zrozumieć sens tekstu źródłowego (np. obcojęzycznego menu, wiadomości e-mail czy fragmentu z książki napisanej w języku angielskim). Są jednak sytuacje, kiedy tłumaczenie maszynowe wykorzystywane jest przez różne osoby i firmy i tu pozostawienie takiej niezweryfikowanej formy tekstu po przekładzie może wiązać się z narażeniem się na niepotrzebne nieprzyjemności.

Dobrze mieć świadomość tego, że istnieje postedycja lekka i postedycja pełna[i].

  • Postedycja lekka wiąże się z kosmetycznymi poprawkami wprowadzanymi przez tłumacza (człowieka). Celem jest to, aby użytkownik docelowy treści mógł ją po prostu zrozumieć.
  • Z kolei postedycja pełna to już o wiele większy wkład tłumacza (człowieka) w ogólną poprawę jakości, ponieważ proces ten zakłada, że tłumaczenie będzie nie tylko zrozumiałe, poprawne pod względem stylistycznym, ale wręcz nie da się go odróżnić od tłumaczenia ludzkiego.

Biura tłumaczeń mają zlecenia zarówno na usługę postedycji lekkiej, jak i postedycji pełnej. Oczywiście w tym drugim przypadku proces tłumaczenia jest bardziej wymagający i wiąże się z tym, że klient życzy sobie, aby przekład na poziomie językowym brzmiał naturalnie i był „zadowalający” dla odbiorców docelowych.

Gdzie postedycja znajduje zastosowanie?

Wiedziałeś, że osoba, która zajmuje się postedycją, nazywana jest postedytorem? Głównym zadaniem takiego specjalisty jest wyłapanie tego, co pominęło tłumaczenie maszynowe. Zwykle mowa tu o nieuwzględnionej terminologii, niepoprawnym kontekście użytego słownictwa i niewłaściwie użytych słowach czy wyrażeniach. Oczywiście w trakcie weryfikacji wyłapuje się również wszystkie literówki, błędy stylistyczne czy niespójności w tekście.

Gdzie postedycja znajduje zastosowanie?

  • W tłumaczeniach tekstów dedykowanych dla mniej wymagających odbiorców.
  • Wszędzie tam, gdzie bardziej chodzi o ogólne zrozumienie sensu słów źródłowych aniżeli o jego dokładne tłumaczenie.
  • W tłumaczeniach prywatnych.
  • Pełna postedycja tłumaczeń przydaje się wszędzie tam, gdzie osoba prywatna czy firma chce zmniejszyć nakład finansowy przeznaczony na proces przekładu. Zwykle chodzi tu o szybkie i tanie przetłumaczenie dużej ilości materiałów, które mają brzmieć poprawnie i dobrze. W postedycji dostrzega się więc tu usługę tańszą w stosunku do tłumaczenia wykonywanego od podstaw – tłumacz bowiem pracuje już na szkielecie gotowego przekładu, ma tylko go udoskonalić i zweryfikować jego jakość.

Wady i zalety postedycji

Postedycja ma swoich zwolenników i przeciwników. Kiedy jedni dostrzegają w tym oszczędność czasu i pieniędzy, inni widzą w tym procesie chęć „przechytrzenia” systemu i wykonanie tłumaczenia „po kosztach”. Sprawdźmy, jaki zalety i wady ma postedycja!

Zalety postedycji:

  • jest szybsza niż usługi tłumaczenia od podstaw,
  • szacuje się, że dzięki niej można zaoszczędzić od 20 do nawet 40% czasu (badania specjalistów pokazują jednak, że do tego tematu należy podchodzić z wielką ostrożnością, ponieważ różne badania pokazują sprzeczne wyniki),
  • wzrost poziomu językowego tłumaczenia maszynowego, co przekłada się na to, że postedycja tłumaczeń pisemnych wymaga „mniej” pracy od tłumacza,
  • korekta tłumaczenia maszynowego jest tańsza niż standardowe tłumaczenie od podstaw.

Wady postedycji:

  • postedycja tłumaczeń maszynowych może wiązać się ze zjawiskiem negatywnego wzrostu wydajności. Chodzi tu o to, że przetłumaczone tak teksty wymagają więcej wysiłku oraz czasu od tłumacza, który pracuje nad korektą takich materiałów,
  • nie zawsze jest to usługa, która sprawdzi się w każdej branży – zaleca się jej stosowanie wszędzie tam, gdzie przynajmniej może podwoić wydajność tłumaczenia wykonanego przez tłumacza-człowieka,
  • wszędzie tam, gdzie liczy się przede wszystkim jakość i kreatywność lepszym rozwiązaniem jest już na starcie zatrudnienie zawodowego tłumacza, a nie korzystanie z tłumaczeń maszynowych,
  • z punktu widzenia zawodowego tłumacza jest to często usługa słabiej opłacana niż klasyczne tłumaczenie.

Czym charakteryzuje się dobra postedycja?

Dobra postedycja to oszczędność czasu i pieniędzy, ale i tłumaczenie wolne od błędów i wpadek. Oczywiście ma ona wiele innych korzyści – przede wszystkim „daje” odbiorcy docelowemu jasno skonstruowany tekst, który ten zrozumie bez żadnego problemu. Na poziomie językowym nie ma błędów. Stylistycznie wszystko jest wykonane poprawnie. Do tego każde słowo czy fachowy termin pojawiający się w materiale jest przetłumaczony we właściwy sposób.

Dobra postedycja tłumaczenia maszynowego to przede wszystkim tekst, który wygląda tak jakby nie był postedycją, a tłumaczeniem w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Odbiorca otrzymuje tekst, który brzmi naturalnie, jest dla niego zrozumiały.

[i] Wikipedia, hasło „Post-editing”, https://en.wikipedia.org/wiki/Postediting, aktualizacja z dnia 20.01.2020.