Edward Balcerzan: dwujęzyczność w nauce o literaturze

17 stycznia 2012

Słynny tłumacz, ale i krytyk literacki, mający na swoim koncie także dzieła poetyckie i prozę, autor antologii „Pisarze polscy o sztuce przekładu”, dużym zainteresowaniem darzy temat dwujęzyczności. Edward Balcerzan, bo o nim tu mowa, wydał też pracę „Styl i poetyka twórczości dwujęzycznej Brunona Jasieńskiego. Z zagadnień teorii przekładu”. Podejmuje w niej istotne kwestie dotyczące zmiany myślenia o dwujęzyczności, zwłaszcza w kontekście przeniesienia rozumienia terminu z lingwistyki na teren nauki o literaturze.

Dwujęzyczność i jej konsekwencje lingwistyczne

Bardzo duże znaczenie w pracach Edwarda Balcerzana ma zrozumienie pojęcia dwujęzyczności jako pewnego zjawiska nie tylko lingwistycznego, ale i kulturowego. Od strony praktycznej, jest to swego rodzaju „bilingwizm” – wzajemne oddziaływanie na siebie mowy dwóch grup etnicznych, powodujące pewien kauzalistyczny i permanentny kontakt zachodzący między nimi.

Choć głównym przedmiotem badań interlingiwstycznych są oddziałujące na siebie nawzajem systemy językowe, to jednak główny punkt odniesienia stanowi osoba ich użytkownika, nie zaś one same. Nadrzędny staje się człowiek. Kwestie te krzyżują się więc w naturalny sposób z problematyką antropologiczną, nie tylko przekładoznawczą.

Interpretacja literatury przez pryzmat człowieka

Tematyka poruszana przez Balcerzana zawiera w sobie szereg kwestii zarówno psychologicznych,jak i logicznych. Można pokusić się wręcz o stwierdzenie, że to właśnie interlingwistyka rozstrzyga zagadnienia psycholingwistyczne, a osobowość człowieka staje się głównym punktem zainteresowań.

Mimo takiego „humanocentryzmu”, w sferze nauki o literaturze najważniejszym obiektem badawczym nie jest autor danego dzieła. Nonsensem byłoby przecież pytanie o to, jak dwa systemy mowy przenikają się w umyśle konkretnego pisarza. Jeszcze bardziej absurdalne natomiast byłyby wszelkie próby rozstrzygania tego, co autor mógł o danym języku wiedzieć, a czego na pewno nie.

Według Balcerzana więc, dla badacza zjawisk literackich sam autor nie jest i nie może być głównym punktem odniesienia.

Czytaj również:

Co więc powinno nim rzeczywiście być?

Naczelnym problemem poruszanym w tej kwestii jest właśnie próba rozstrzygnięcia, na czym badacz powinien skupić się najbardziej w toku interpretacji literatury. Na to pytanie – jak zresztą na większość bardzo ogólnych – nie ma niestety wyczerpującej odpowiedzi. Różnią się one zarówno w zależności od sposobu prowadzenia badań literackich, jak i podejścia do teorii tłumaczenia. Traktowanie osoby autora może być skrajnie odmienne w zależności od podejścia do tekstu, a co się z tym wiąże – drastycznie różne mogą być także interpretacje przekładoznawcze konkretnych dzieł.

Podobne artykuły

jan wiklif Autorytety translatoryki

Niesamowite fakty i ludzie: Jan Wiklif i jego Biblia dostępna w przekładach na 1000 języków

1 stycznia 2019

John Wycliffe, w Polsce znany jako Jan Wiklif lub Wiklef, szkolił biednych kaznodziejów żyjących prostym życiem,

William Tyndale - tłumacz Biblii na język ludu oraz świetny uczony i fascynujący człowiek Autorytety translatoryki

William Tyndale – tłumacz Biblii na język ludu oraz świetny uczony i fascynujący człowiek

9 grudnia 2018

William Tyndale był człowiekiem, który w swoich czasach poczynił wiele przełomowych kroków. Niektórzy historycy

Johnson dictionary Autorytety translatoryki

Musisz go poznać! Samuel Johnson – „żongler słów” i jego słownik języka angielskiego

17 listopada 2018

Samuel Johnson potrzebował około ośmiu lat na ukończenie słownika języka angielskiego, który wydano 15

0
Would love your thoughts, please comment.x