Czym jest tłumaczenie symultaniczne? Gdzie szukać ofert pracy dla tłumaczy symultanicznych? I w ogóle jak zostać tłumaczem symultanicznym, i czy można wykonywać tę pracę bez studiów? Odpowiemy na te i inne pytania. Zanim jednak to uczynimy, pozwól, że powiemy Ci o pewnej sprawie.
Zapewne nie wiesz, jak to jest być tłumaczem, profesjonalistą w pełnym tego znaczeniu słowa. Może to zbyt duże uogólnienie, ale wysuniemy śmiałą tezę, że większość osób (laików) słysząc hasło przekład czy praca tłumacza nie zdaje sobie sprawy z z tego, że istnieje wiele rodzajów tłumaczenia. W końcu przełożenie słów z języka obcego na polski to przełożenie słów z języka obcego na polski… W jakimś wielkim uproszczeniu tak. Prawda jest jednak o wiele bardziej złożona i pokazuje, że ta praca może mieć wiele oblicz. Do tego jest to zawód ważny, poważny i wymagający. Ignacy Krasicki napisał kiedyś, że „… przeświadczyć się o tym należy, jako tłumaczenie, lubo się zdaje mniej ważną być rzeczą, w istocie jednak jest kunsztem i szacownym, i wielce trudnym, a zatem nie jest pospolitych umysłów pracą…”.
Wyjdźmy od najprostszego podziału. Czym innym jest tłumaczeni ustne, a czym innym tłumaczenie pisemne. Oczywiście nie da się nie zauważyć tego, że specjaliści tu też muszą mieć inne przygotowanie zawodowe, doświadczenie i przede wszystkim umiejętności praktyczne. A to dopiero punkt wyjścia. Na szczęście, dobra wiadomość jest taka, że każdy, kto ma predyspozycje i lubi tłumaczenie, może się wszystkiego nauczyć. Oczywiście wskazana jest słynna „cierpliwość”, z której słyną wszyscy najlepsi, dobrzy i rzetelni tłumacze.
Skoro czytasz ten artykuł zapewne interesuje Cię najbardziej uzyskanie jakichś wskazówek czy podpowiedzi, jak zostać tłumaczem symultanicznym. Zacznijmy w ogóle od tego, co to jest tłumaczenie symultaniczne. Nazywane także tłumaczeniem równoczesnym. Skąd taka nazwa? Z prostego powodu. W tym samym czasie prelegent wygłasza swoją mowę, a tłumacz słucha i przekłada jego słowa siedząc w dźwiękoszczelnej kabinie. Tak naprawdę w trakcie procesu przekładu bierze udział dwóch tłumaczy, którzy średnio co 15 minut wymieniają się, aby zachować jak najwyższy poziom przekładu.
Wszystko, co warto wiedzieć na temat tłumaczenia symultanicznego:
Jeśli chcesz zostać tłumaczem symultanicznym, zainteresować Cię może także:
Zanim powiemy Ci, czym różni się tłumaczenie symultaniczne od tłumaczenia konsekutywnego, zastanów się czy widziałeś kiedykolwiek jakieś spotkanie na najwyższym szczeblu transmitowane w telewizji? A może brałeś udział w jakiejś konferencji czy spotkaniu ze znaną postacią, które zorganizowano dla dużej grupy? Jeśli tak, nawet jeśli Ci to umknęło, musiałeś „być świadkiem” tłumaczenia konferencyjnego; tłumaczenia symultanicznego lub tłumaczenia konsekutywnego. Ale już Ci wyjaśniamy dokładnie czym różnią się one od siebie.
Przede wszystkim na przykład tłumaczem konferencyjnym może być zarówno tłumacz symultaniczny, jak i tłumacz konsekutywny. Po prostu chodzi o to, że tłumaczenia mogą odbywać się na różne sposoby, zwykle to organizator decyduje, w jaki sposób.
Czym różnią się tłumaczenie symultaniczne i konsekutywne? Otóż to drugie bywa określane jako następcze, co natychmiast sugeruje nam, jak przebiega proces przekładu. To, co jest tu najważniejsze, tłumacz wkracza dopiero w momencie, kiedy prelegent przerwie mowę. Zwykle przemowa podzielona jest na części, a prelegent może mówić ciągle do 5 minut. Na żywo wygląda to tak, że osoba tłumacząca stoi lub siedzi obok osoby mówiącej, słucha i jednocześnie robi notatki. Liczy się rzetelność przekładu, ale istotą tłumaczenia konsekutywnego jest przekazanie istoty komunikaty i najważniejszy informacji. Często wykorzystują je np. politycy.
Jeśli chcesz zostać tłumaczem symultanicznym musisz spojrzeć prawdzie w oczy. Nie chcemy Cię okłamywać. To wymagający, intensywny i pełen wyzwań zawód, w którym nie wystarczy perfekcyjna znajomość języka obcego. Osoby ze środowiska tłumaczy uważają to za trudną działkę. Co więcej, nawet jeśli masz predyspozycje do bycia tłumaczem symultanicznym, najpierw czeka Cię przeszkolenie pod okiem specjalistów. Proces przekładu w tym wypadku to wyższa szkoła latania, nikt więc nie wpuści kogoś z super zadatkami od razu głęboką wodę.
Czy nadajesz się na tłumacza symultanicznego? Jasne, tu nie ma aż takiego śrubowania, jak na przykład wśród kandydatów na astronautów, ale uwierz nam, nie ma lekko. Duża odpowiedzialność, praca pod presją czasu i okoliczności, narzuca wymóg wyselekcjonowania tych, którzy rzeczywiście mają predyspozycje i w prawdziwym świecie dadzą radę.
Tłumaczenie symultaniczne wymaga od tłumacza:
Jak zostać tłumaczem? W każdym zawodzie jest taka prosta zasada: próbuj. Jeśli nie spróbujesz i nie przekonasz się czy udźwigniesz proces tłumaczenia symultanicznego, na nic zdadzą się długie rozmyślania. Jak mawiał doskonale znany każdemu z nas Henry Ford „nie można zbudować reputacji na tym, co zamierza się zrobić”. Z kolei Brian Tracy zawsze powtarza „zacznij działać i pracuj nad tym każdego dnia”.
Jak zostać tłumaczem symultanicznym? Zamiast więc zastanawiać się nad tym tematem, podejmij realne kroki, które doprowadzą Cię do celu. Zacznij od przejrzenia informacji dotyczących warunków pracy i wynagrodzenia, które znajdują się na stronie Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich. Zgromadź dostępne dane mówiące o technikach tłumaczenia oraz nowoczesnym warsztacie.
Możesz pomyśleć o studiach filologicznych, to jest najprostsza droga do tego, co chcesz osiągnąć, ale niekonieczna. Do tego typu tłumaczeń trzeba opanować perfekcyjne dwa języki i mieć predyspozycje zawodowe, a także po prostu pracować nad sobą i swoim rozwojem. No i oczywiście trzeba po prostu wyjść do świata, pokazać się i swoje umiejętności. Biuro tłumaczeń może być dobrym pomysłem na pierwszy krok. Warto przeglądać też wszystkie portale z ogłoszeniami, śledzić strony i grupy przeznaczone dla tłumaczy, gdzie mogą pojawiać się oferty praktyk i pracy.
Jeśli chcesz zostać tłumaczem przede wszystkim pamiętaj, że są różne formy tłumaczenia: pisemne i ustne. Możesz pracować jako tłumacz przysięgły, a może zainteresować cię praca tłumacza literackiego, albo w ogóle tłumaczenie szeptane. Specjalizacji jest wiele, każda osoba, która myśli o tym kierunku, znajdzie miejsce dla siebie. Nie zapominaj też o tym, że świat tłumaczeniowy wymaga intensywnej pracy, świetnej znajomości języków obcych, nieustannej chęci nauki i dużo czytania. Ale szczególnie to ostatnie nie jest dla żadnego tłumacza problemem, w końcu większość z nich, to osoby kochające czytać.
Powodzenia w zostaniu tłumaczem symultanicznym lub kimkolwiek tylko zapragniecie być!
Republika Federalna Niemiec – jeden kraj, jeden język? Republika Federalna Niemiec, postrzegana często jako
Profesjonalne curriculum vitae to pierwszy krok w kierunku zdobycia wymarzonej pracy i jeden z
Każde tłumaczenie powinno być nieskazitelne i dobre. Jak mówił Nikołaj Gogol „tłumaczenie powinno przypominać
Jesteśmy do Twojej dyspozycji
od poniedziałku do piątku od 7:00 do 19:00
Copyright © 2008-2024 SUPERTŁUMACZ®
Zastanawiasz się czy tłumaczymy teksty z Twojej branży lub na niszowy język? Skontaktuj się z nami! Pracujemy od poniedziałku do piątku od 07:00 do 19:00.