Czy warto znać rzadkie języki europejskie? Badana rynku językowego dowodzą, że znajomość języka angielskiego dla wielu pracodawców nie jest atutem, ale standardem. Nic dziwnego, w większości ogłoszeń rekrutacyjnych pojawia się to wymaganie, a samo aktywne korzystanie z Internetu w zasadzie wymusza poznanie przynajmniej jego podstaw. Nie ominie też jego nauki żaden specjalista w dowolnej branży. Chcąc więc wyróżnić się na rynku, warto zainwestować w naukę mniej znanego języka europejskiego.
Skoro jesteśmy mieszkańcami Europy powinniśmy znać języki europejskie, chodzi nam tu o świadomość, jakie języki europejskie występują na Starym Kontynencie. A Ty znasz je? Poniżej przygotowaliśmy podział języków europejskich – pierwsze z nich wskazują na główną rodzinę. Sprawdźcie, czy samodzielnie potrafilibyście je wymienić.
Podział języków europejskich:
Czytaj również:
Jakie są oficjalne języki Unii Europejskiej? Znacie je? Potraficie samodzielnie wymienić? Z racji, że Polska przynależy do struktur UE wypadałoby je znać.
Oto oficjalne języki Unii Europejskiej:
Pracodawcy na rynku pracy coraz częściej potrzebują pracowników ze znajomością języka niderlandzkiego, portugalskiego, szwedzkiego, norweskiego i innych języków skandynawskich. Zapotrzebowanie na pracowników znających rzadki język obcy występuje ze względu na coraz szersze kontakty naszych firm na tych rynkach i wynikającą z tego konieczność porozumiewania się z partnerami biznesowymi. Stanowi to całkiem solidną motywację do opanowania ich języków w co najmniej komunikatywnym stopniu.
Chodzi jednak nie tylko o biznes, ale również o aspekty polityczno-społeczne. Po roku 1989 Polacy zachwycili się językami Europy Zachodniej, drwiąc wręcz z dalszej chęci poznawania mowy Europy Wschodniej, co motywowane było raczej pobudkami o charakterze politycznym. Na potęgę zaczęliśmy uczyć się więc angielskiego, niemieckiego, francuskiego, a korzyści z tego wynikające przytaczane były przy każdej okazji.
Czas jednak pokazał, że „boom” na języki zachodnia spowodował, że stały się one powszechnie znane i tym samym przestały być atutem dla pracodawców. Dziś doceniani są znacznie bardziej ludzie porozumiewający się swobodnie właśnie z naszymi wschodnimi sąsiadami. Chodzi nie tylko o język rosyjski, ale także białoruski czy ukraiński.
Z drugiej zaś strony, przesunęła się znacznie językowa granica „zachodu”. Poszukiwane są osoby ze znajomością szwedzkiego czy norweskiego, a także innych języków używanych w bardziej od nas oddalonych krajach.
Oczywiście nie znaczy to, że nie należy uczyć się angielskiego czy niemieckiego. Przeciwnie, one przydają się coraz bardziej w życiu codziennym i absolutnie nie należy deprecjonować ich znajomości. Jednak jeśli chcemy mieć w ręku naprawdę solidny atut, to będą nim raczej właśnie języki rzadkie, zarówno wschodnie, jak i zachodnie.
A czy znacie języki europejskie zagrożone wyginięciem? Pamiętajmy, że z ich odejściem odchodzą kultury, historia i ogólnie pamięć o ludziach z nią związanych.
Języki europejskie zagrożone wyginięciem:
Podobny problem występuje często z niemieckim, zwłaszcza w pobliżu zachodniej granicy kraju. Spora część mieszkających tam osób potrafi się porozumiewać z naszymi sąsiadami, a lekcje ich języka mają często już dzieci w gimnazjum, zwykle kontynuując naukę w kolejnych szkołach.
Warto zainwestować więc swój czas w naukę któregoś z rzadkich języków europejskich. Płynne posługiwanie się szwedzkim, belgijskim, norweskim czy duńskim stanowi obecnie bardzo duży atut na rynku. Dotyczy to też jednak mowy innych krajów naszego kontynentu – wbrew pozorom nawet języki niewielkich państw dają duże możliwości rozwoju zawodowego tłumacza.
Rzadkich języków nie uczymy się zwykle przede wszystkim z dwóch powodów:
Jednak określenie „trudne” warto tu zastąpić po prostu słowem „inne”. Niektóre systemy językowe faktycznie charakteryzują się zupełnie odmienną od naszej fonetyką i gramatyką, która wydaje się dla nas po prostu nienaturalna, a przez to bardziej skomplikowana. Z drugiej strony jednak przecież właśnie polski jest powszechnie uznawany za bardzo ciężki do opanowania, głównie właśnie przez bardzo rozbudowaną ortografię i gramatykę, ale też i sposób wymowy – zbitki szeleszczących liter potrafią „wystraszyć” większość europejczyków.
W popularnych językach europejskich istnieje pewne wspólne dziedzictwo kulturowe, zarówno w warstwie gramatycznej, jak i językoznawczej. Dlatego tej grupy możemy uczyć się w dużym stopniu na zasadzie analogii.
Praktycznie nie da się natomiast przyswoić tą metodą rzadkich języków europejskich, które często nie mają żadnego wspólnego dziedzictwa – choćby właśnie ze względu na swoją niewielką popularność. Bardziej powszechne, w wielu warstwach się unifikują, ujednolicają, upodobniają do siebie – przy używanych lokalnie i sporadycznie, to zjawisko w zasadzie nie występuje.
Rzadkie języki europejskie i zrozumienie ich „inności” wymaga więc wyłączenia podświadomego szukania tych analogii, a jednocześnie przestawienia się na czysto racjonalne, logiczne myślenie. Tylko w taki sposób możemy zdobyć się na wystarczającą determinację w jego nauce.
Profesjonalne curriculum vitae to pierwszy krok w kierunku zdobycia wymarzonej pracy i jeden z
Bez wątpienia nauka i technika to obecnie jedne z najważniejszych dziedzin w naszym życiu,
Każde tłumaczenie powinno być nieskazitelne i dobre. Jak mówił Nikołaj Gogol „tłumaczenie powinno przypominać
Jesteśmy do Twojej dyspozycji
od poniedziałku do piątku od 7:00 do 19:00
Copyright © 2008-2022 Supertłumacz.
W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny (zapamiętywanie ustawień i preferencji odwiedzających portal, zbieranie anonimowych danych w celach reklamowych i statystycznych) ta strona stosuje pliki cookies.