Ile zarabia tłumacz japońskiego? Według danych statystycznych w Polsce średnia pensja wynosi niecałe 870 euro, co plasuje nasz kraj na 27 miejscu pod względem zarobków w UE. Choć wynik ten nie należy do najgorszych (wysokością zarobków wyprzedzamy Słowację, Węgry i Estonię), to oczywiście nie da się ukryć, że mogłoby być znacznie lepiej.W jakich krajach zarobki tłumaczy są najwyższe? Ile zarabia tłumacz japońskiego na tle swoich koleżanek i kolegów specjalizujących się w innych językach? Sprawdźmy!
Ile zarabia tłumacz japońskiego a ogólna sytuacja tłumaczy
W Niemczech i Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu są około trzy razy wyższe niż w Polsce. Nie dziwi, więc nie spadające zainteresowanie wśród Polaków emigracją w celach zarobkowych. W przypadku najbardziej rozwiniętych państw, najwyższe zarobki odnotujemy w Europie Zachodniej.
Pod względem zarobków w czołówce znajduje się Szwajcaria (w której średnie miesięczne zarobki wynoszą prawie 4,5 tys. euro), a także Dania, Luksemburg, Norwegia i Irlandia.
Choć mogłoby się wydawać, że najwyższymi zarobkami mogłyby się pochwalić Stany Zjednoczone, to w rzeczywistości średnia krajowa na poziomie nieco powyższej 3 tysięcy euro, sprawia, że znajdują się one na ósmym miejscu.
W przypadku Kanady średnie zarobki w wysokości 2,5 tys. euro, pozwoliły uzyskać piętnaste miejsce.
Tego rodzaju ranking przeprowadzony w 2011 roku przez redakcję Forsal.pl uwidocznił rażący podział na „starą” i „nową” Unię Europejską. Państwa dawnej piętnastki mogą się poszczycić znacznie wyższymi zarobkami niż w przypadku krajów, które wstąpiły do Unii Europejskiej po 2004 r.
Ile zarabia tłumacz japońskiego? Szwajcaria rajem dla tłumaczy?
Fakt, że Szwajcaria jest prawdziwą zarobkową idyllą potwierdza ranking wynagrodzeń przeprowadzony przez szwajcarski bank UBS AG w 2009 roku w wybranych miastach świata. Najlepszą notę uzyskały naturalnie miasta w Szwajcarii, gdzie np. w Zurychu średnia stawka za godzinę pracy wynosiła 22,60 USD, a w Genewie 20,40 USD. Nowy Jork zajął wtedy trzecie miejsce, płacąc pracownikom średnio 19,00 USD za godzinę. W przeprowadzonym rankingu Warszawa, znalazła się na 53 pozycji, wyprzedzając stawką godzinową wynagrodzenia w Wilnie, Budapeszcie czy Bukareszcie. Naturalnie nie są to jednak oszałamiające zarobki.
Czytaj również:
Tłumacz języka japońskiego zarobki – jak to wygląda naprawdę?
Sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecie, pozostawia wiele do życzenia, tym bardziej w świetle problemu kryzysu gospodarczego. Choć rynek tłumaczeń należy do prężnie się rozwijających, z roku na rok przynoszący coraz to lepsze wyniki, to jednak wiele osób w celu uzyskania lepszych zarobków decyduje się na podjęcie współpracy na zasadzie freelancingu z firmami zagranicznymi.
Tłumaczenia języka japońskiego a zarobki
Tłumacz, współpracując z określonym biurem tłumaczeń, oczekuje nie tylko dużej ilości zleceń, ale także godziwego wynagrodzenia za wykonaną pracę.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie ile tak właściwie wynoszą zarobki tłumaczy w Polsce. Trzeba mieć bowiem na uwadze, że zarobki te, jak w przypadku każdej branży, mogą się znacząco różnić i być uzależnione od wielu czynników, między innymi od tego, w jakim miejscu wykonywana jest praca. Bardzo często pojawiają się jednak oszacowania, w świetle których osoba na tym stanowisku zarabia około 3000 zł miesięcznie. Na tym tle tłumacze języka japońskiego wychodzą naprawdę bardzo dobrze – szacuje się, że mogą zarabiać nawet 7700 zł miesięcznie.
Oczywiście nie zapominajmy o tym, że wszystko zależy od dodatkowych umiejętności i specjalizacji tłumaczy – np. tego czy ktoś jest tłumaczem przysięgłym języka japońskiego, obsługuje dodatkowe narzędzia, zna kilka języków czy po prostu jest dobrym specjalistą i potrafi sprawnie pozyskiwać zlecenia.
Nie jest to oczywiście sytuacja korzystna dla rodzimego rynku. Płace w polskich biurach tłumaczeń językowych w porównaniu z zarobkami zagranicznych tłumaczy są nieporównywalne. Nikogo nie dziwi fakt dysonansu jaki wciąż istnieje pomiędzy Polską, a krajami Unii Europejskiej i to nie tylko w dziedzinie tłumaczeń. Można śmiało wymienić państwa, które najlepiej opłacają swoich tłumaczy. Jest to Szwajcaria, Niemcy, Francja oraz kraje skandynawskie takie, jak Szwecja czy Dania.
Zarobki rodowitych tłumaczy powyższych krajów są nawet czterokrotnie wyższe niż zarobki polskich pracowników biur tłumaczeń. Istnieje wiele pomysłów na to, jak zmniejszyć tak znaczące różnice. Wszyscy doskonale sobie zdają jednak sprawę, z tego, że dopóki Polska swoim rozwojem gospodarczym nie dorówna krajom Unii Europejskiej, to wszelkie programy zwalczania różnic, zwłaszcza tych finansowych, są raczej niemożliwe do spełnienia.
W Belgii najlepiej!
Bardzo atrakcyjnym krajem pod względem zarobków jest Belgia. Minimalna miesięczna płaca wynosi tu 1440 euro. Niewątpliwym atutem tego kraju są nie tylko, ale i wysokie zarobki i stabilna sytuacja gospodarcza.
Kuszącym jest także fakt, że w Belgii poszukuje się specjalistów właściwie ze wszystkich dziedzin. Jedną z dosyć trudnych do pokonania przeszkód stanowi jednak język, ponieważ Belgowie posługują się językiem niderlandzkim, walońskim oraz niemieckim. Podejmując decyzję o rozpoczęciu pracy w Belgii, warto więc sprawdzić dokładnie w jakim regionie będziemy pracować.
Tłumaczenia japoński zarobki
Do najlepiej płacących pracodawców należą oczywiście instytucje Unii Europejskiej (UE) i Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Unia Europejska ze względu na swoją wielojęzyczność stała się bardzo przyjaznym środowiskiem dla tłumaczy. Na terenie Unii Europejskiej obowiązują 23 języki urzędowe, co wiąże się z prawem obywateli państw członkowskich do zapoznania się ze wszystkimi dokumentami Unii Europejskiej w swoim języku.
Do pierwszych języków urzędowych w UE należał język francuski, niderlandzki, niemiecki i włoski. Ponadto podczas posiedzeń parlamentu każdy z posłów ma prawo do zabrania głosu w jednym z wymienionych wcześniej języków urzędowych.
Teraz pozwólmy sobie na trochę matematyki. W sytuacji gdy 23 języki muszą zostać przetłumaczone na 22 języki, otrzymujemy aż 506 kombinacji. Aby sprostać temu zadaniu, stosowane są tzw. tłumaczenia pośrednie polegające na tym, że tekst tłumaczony jest najpierw na języki najbardziej popularne (jak angielski, niemiecki czy francuski), a dopiero potem na całą resztę. Nic dziwnego, że instytucje UE potrzebują zaangażować do tego rodzaju pracy ponad dwutysięczną grupę tłumaczy pisemnych i około osiemdziesięciu tłumaczy ustnych.
Aby Komisja Europejska mogła sprawnie funkcjonować konieczne jest dysponowanie etatowymi pracownikami w liczbie około 1 750 lingwistów i 600 pracowników pomocniczych. To jeszcze nie koniec. Dyrekcja Generalna ds. Tłumaczeń Ustnych Komisji Europejskiej zatrudnia także 600 tłumaczy etatowych, a także trzytysięczną grupę tłumaczy zewnętrznych oraz 250 członków personelu pomocniczego.
Taka sytuacja musi znajdować przełożenie na zarobki.
W przypadku tłumaczeń ustnych, które są najbardziej pożądane, a specjaliści, którzy je realizują, najbardziej cenieni, dzienna stawka może wynosić nawet 300 euro. Tłumacze mogący poszczycić się mniejszym doświadczeniem mogą tu zarobić ponad 4 tys. zł, a doświadczeni nawet do 7 tys. zł miesięcznie. Nie dziwi więc fakt, że wiele młodych, ambitnych tłumaczy marzy o karierze właśnie w tej instytucji.
Zastanawiasz się jak zostać tłumaczem japońskiego? Tu droga dojścia do wykonywania tego zawodu jest taka sama, jak w przypadku każdego innego języka. Należy zdobyć odpowiednią wiedzę i doświadczenie, a potem po prostu szukać zleceń. Oczywiście podstawą jest znajomość tego języka!
Profesjonalne curriculum vitae to pierwszy krok w kierunku zdobycia wymarzonej pracy i jeden z
Każde tłumaczenie powinno być nieskazitelne i dobre. Jak mówił Nikołaj Gogol „tłumaczenie powinno przypominać
Dla wielu osób zawód tłumacza to spełnienie marzeń. Nie tylko zawodowych, ale także i
Jesteśmy do Twojej dyspozycji
od poniedziałku do piątku od 7:00 do 19:00
Copyright © 2008-2024 SUPERTŁUMACZ®
Zastanawiasz się czy tłumaczymy teksty z Twojej branży lub na niszowy język? Skontaktuj się z nami! Pracujemy od poniedziałku do piątku od 07:00 do 19:00.