Jednym z najtrudniejszych wyzwań w tłumaczeniu są nazwy własne. Zastanawiasz się, czy zachować je w oryginale, czy lepiej jest je tłumaczyć? Co zrobić, gdy w języku źródłowym nazwa jest pisana wielką literą, a po polsku zwykle małą? Jedną z kwestii, która spędza tłumaczom sen z powiek, jest to, w jaki sposób tłumaczyć rzeczowniki stanowiące nazwy własne. Czasem w źródle są one pisane dużą literą, a w języku polskim zwykle małą. Pojawia się też problem z tym, co należy tłumaczyć, a które nazwy pozostawiamy w oryginale. Jak to robić dobrze? Podpowiadamy!
Tak naprawdę do każdej nazwy własnej należy podchodzić indywidualnie. W niektórych przypadkach powinieneś pozostawić nazwę w oryginale, a czasem dokonać transliteracji albo po prostu przetłumaczyć każdy wyraz danego wyrażenia. Dzięki temu tłumaczenia są spójne, a czytelnik ma pewność, że rozumie, o czym czyta.
Nazwy geograficzne dzielimy na trzy grupy:
Czytaj również:
Chciałbyś dowiedzieć się, jak należy poprawnie tłumaczyć nazwy geograficzne? Wiele z nich składa się z dwóch członków jak m.in. przylądek Canaveral, jezioro Mamry, Zatoka Świętego Wawrzyńca. Wówczas powinno się tłumaczyć jedynie pierwszy człon, a drugi pozostawić w oryginale (Lake Mamry) albo szukać jego znaczenia i sprawdzić, w jakiej formie występuje dana nazwa w języku docelowym. W przeciwnym razie możesz się pomylić i przetłumaczyć Gulf of Saint Lawrence w dosłowny sposób, jako zatokę Lawrence’a. Jeśli sprawdzisz wyrażenie w słowniku i nie piszesz o jakiejś wsi, prawdopodobnie uda Ci się uniknąć błędu.
Kolei w przypadkach dwuczłonowych nazw, zamiast obcojęzycznego rzeczownika, użyj polskiego przymiotnika. Jeśli pochodzenie tego wyrazu nie jest łatwo rozpoznawalne, można go pozostawić w oryginale.
Największym błędem, jaki może popełnić tłumacz, jest przetłumaczenie nazwy miasta w dosłowny sposób i podanie anglojęzycznemu czytelnikowi wyrażenia w stylu „Boat City”, zamiast Łódź.
Przy nazwach niektórych gór podaje się ich określenie wraz z dopiskiem „Mountains”, w przypadku rzek należy dodać „the River” lub samo „the”, natomiast przy zalewach, słowo „Lagoon” lub „Lake”. Tej zasady nie stosuje się do tłumaczenia nazw niewielkich obiektów geograficznych, takich jak Hala Szrenicka i nie tłumaczy się słowa „hala”.
Częstą techniką jest kalkowanie zwrotu z języka obcego – „Pałac zimowy” nazywamy „Winter Palace”, a „White House” – „Białym domem”. Podczas takiego procesu czytelnik może stracić część znaczenia danego słowa.
Jeśli masz wątpliwości jak tłumaczyć nazwy geograficzne, rozważ skorzystanie z pomocy profesjonalistów. Nasi tłumacze specjalizują się w przekładach obcojęzycznych naz geograficznych na ponad 50 języków.
Przed tłumaczeniem nazwy organizacji warto sprawdzić, czy funkcjonuje ona już w języku docelowym jako oddzielny zwrot. Jeśli nie, zwykle pozostawiamy ją w oryginale. Dla przykładu nazwy niektórych organizacji zdrowotnych, jak American Cancer Society, są rozpoznawalne w języku polskim. Inne, bardziej specjalistyczne, jak American Society for Colposcopists and Cervical Pathologists, często wymagają dodatkowego objaśnienia. Gdy nazwa organizacji jest mniej znana, warto dodać jej objaśnienie w nawiasie – szczególnie przy pierwszym wystąpieniu w tekście. Dla szerszego grona odbiorców to dodatkowa pomoc.
Pomocą może być wyszukiwanie haseł w Wikipedii w kilku językach. Wpisz je na przykład po polsku, a następnie zmienić język na inny. Jeśli hasło jest tłumaczeniem odmiennego zwrotu, to wyświetli się w wynikach wyszukiwania.
Takiej podpowiedzi nie będziesz miał, gdy chodzi o nazwy firm, gdyż w Wikipedii są tylko te największe. Tutaj także kieruj się zdrowym rozsądkiem. Większość nazw firm pozostaje bez tłumaczenia. Jeśli nie masz pewności czy powinna być przetłumaczona, zapytaj o to swojego klienta.
Tłumacze, którzy zajmują się językami używającymi alfabetu łacińskiego, nie mają z tym problemów – nazwiska pozostają w identycznej formie, jak w oryginale. Jeśli zaś nazwisko jest napisane w alfabecie niełacińskim, używa się transkrypcji wersji oryginalnej. Obok takiego zapisu powinno się przytoczyć pisownię oryginalną. Transliteracja z alfabetów, takich jak cyrylica czy alfabet arabski, musi się odbywać według odpowiedniej normy. Oczywiście, dotyczy to dokumentów.
Tłumaczenie nazw własnych to sztuka wymagająca znajomości językowych niuansów. Jeśli jednak masz wątpliwości, zaufaj naszym doświadczonym tłumaczom. Znają oni wszystkie zawiłości tłumaczeń nazw organizacji i osób, by oddać je dokładnie i naturalnie w języku docelowym. Sprawdź ofertę.
Bez wątpienia nauka i technika to obecnie jedne z najważniejszych dziedzin w naszym życiu,
Chcąc zaistnieć na rynkach zagranicznych, tłumaczenie stron www staje się nieodłącznym narzędziem, które może
Czy zastanawiasz się, kiedy tłumaczenie przysięgłe jest konieczne i czym różni się od zwykłego?
Jesteśmy do Twojej dyspozycji
od poniedziałku do piątku od 7:00 do 19:00
Copyright © 2008-2025 SUPERTŁUMACZ®
Zastanawiasz się czy tłumaczymy teksty z Twojej branży lub na niszowy język? Skontaktuj się z nami! Pracujemy od poniedziałku do piątku od 07:00 do 19:00.