Czy warto korzystać ze słowników elektronicznych? Tłumacze elektroniczne dostępne online ułatwiają pracę każdego tłumacza. Są wygodne w użyciu, pozwalają na szybkie odnajdywanie potrzebnych haseł, najczęściej dostęp do nich jest darmowy, a użyć ich można w zasadzie w każdym miejscu na świecie, oczywiście pod warunkiem, że istnieje tam możliwość podłączenia się do globalnej sieci. Nie da się też ukryć, że słownik elektroniczny pozwala zaoszczędzić sporo miejsca na półkach i biurku. Co warto o nim wiedzieć? Jakie są jego wady, a jakie plusy? Zobaczmy!
Tłumacze elektroniczne mają wiele plusów i nawet Ci, którzy nie są ich zwolennikami, nie są w stanie odmówić im tego odmówić.
Ale… Nie jest tak idealnie, jakby mogło się wydawać. O co chodzi? Elektroniczny tłumacz – co mamy mu do zarzucenia?
Tłumacz mający dłuższą praktykę zawodową często analizując zasoby słowników internetowych, dostrzega szereg niedociągnięć. Nie jest to rzecz jasna argumentem przeciwko ich używaniu w ogóle, warto jednak mieć świadomość, że podobnie jak wszystkie narzędzia, elektroniczny słownik też je ma.
Czytaj również:
Elektroniczny tłumacz – najczęstsze wady dotyczą:
Wymienione powyżej problemy, na jakie można napotkać, korzystając ze słowników elektronicznych, mają charakter głównie techniczny, nie zaś merytoryczny. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze inną kwestię: sentyment do papierowych wersji.
Wbrew pozorom, poza tak przyjemnymi akcentami, jak zapach atramentu drukarskiego, rozmaite tradycyjne, książkowe słowniki dają możliwość zatrzymania się na dowolnej stronie i przejrzenia również innych znajdujących się na niej haseł. Bywa to ważne szczególnie dla wzrokowców, którzy często mimochodem zapamiętują nie tylko słowo, jakiego szukali, ale również inne znajdujące się w jego sąsiedztwie.
Nie należy oczywiście deprecjonować wartości słowników elektronicznych, jednak zachwyt, z jakim często się do nich podchodzi warto przepuścić przez pryzmat nie tylko zalet, ale i wad tych programów i serwisów internetowych. Powinni na nie zwrócić uwagę zwłaszcza początkujący – tłumacz pracujący od pewnego czasu w branży sam szybko wychwyci problemy, niedociągnięcia i błędy, opierając się na swoim dotychczasowym doświadczeniu.
Opcja pierwsza: Wpisz w dowolną wyszukiwarkę internetową hasło: „elektroniczny słownik polsko-angielski”, a wyskoczy Ci wiele propozycji. Na przykład: bab.la czy Translate.pl.
Opcja druga: po prostu kup profesjonalny elektroniczny słownik, który będzie Ci zastępował publikację papierową. Możliwości masz bardzo dużo, a im większy budżet, tym jest ich więcej. Nie będziemy jednak tutaj wyróżniali firm czy konkretnych modeli. Zachęcamy do zagoszczenia na forach internetowych, gdzie inni użytkownicy dzielą się swoimi opiniami i doświadczeniami.
Szukasz elektronicznego słownika polsko-niemieckiego?
Podobnie jak w poprzednim przypadku. Masz dwie opcje.
Pierwsza, korzystasz z tego, co jest online i za darmo. Możesz zobaczyć jak Ci się podobają możliwości np. bab.la czy Translate.pl.
Druga, kupujesz sprzęt. Oczywiście, ponownie, nie chcemy tu reklamować konkretnych firm i modeli. Zresztą wiele rzeczy też zależy od prywatnych upodobań czy potrzeb. Najprościej popytać innych użytkowników konkretnych elektronicznych słowników i wybrać coś najbardziej odpowiedniego dla siebie.
Profesjonalne curriculum vitae to pierwszy krok w kierunku zdobycia wymarzonej pracy i jeden z
Chcąc zaistnieć na rynkach zagranicznych, tłumaczenie stron www staje się nieodłącznym narzędziem, które może
Proces tłumaczeniowy zawsze ma jeden cel – wysokiej klasy przekład materiału źródłowego na język
Jesteśmy do Twojej dyspozycji
od poniedziałku do piątku od 7:00 do 19:00
Copyright © 2008-2024 SUPERTŁUMACZ®
Zastanawiasz się czy tłumaczymy teksty z Twojej branży lub na niszowy język? Skontaktuj się z nami! Pracujemy od poniedziałku do piątku od 07:00 do 19:00.